Perzepis ten mam od rodowitej hiszpanki ,ktora wykonuje ta zupe tak jak jej mama a mama tak jak jej babcia... Kiedy pierwszy raz ja jadam w restauracji zaserwowali mi ja z grzanka czosnkowa z zoltym serem.Byla naprawde mniam mniam.Od razu polecialam do Mari Carmen mojej od serca i poprosilam o przepis. Zaprosila mnie do siebie na wspolne gotowania i kidy tylko robi ta zupe w domu zawsze mi przynosi sloik albo zaprasza do siebie. Przepis ten jest dosc fleksyjny gdyz wiele skladnikow moze spelnic oczekiwania coo do zupy. Takie gotowanie srodziemnomorskie dla polakow to istna tortura dla pani domu bo malo kto chce tego kosztowac.Szczegolnie odstraszaja lapki kalamarnic ,ktore ja osobiscie uwazama za najleprze.Oprocz tego nigdy nie mialam stracha przed owocami morza i od zaraz wszystko mi smakowalo .Co nowe probowalam z checia .
Na 100 % potrzebujemy takie oto skladniki
olejz oliwy
jedna duza cebula
jeden bardzo duzy pomidor mocno dojrzaly
natka piertyszki kilka ladnych galazek posiekanych
2 lub 3 filety rybne swieze lub mrozone.Ja czesto dodaje szkielet z lososia plus filety z bialej ryby
Kasza jeczmienna 5 lyzek na duzy garnek
300 gram kalamarniczek
kilka platow kalamarnicy bialej
1/2 kilo lub kilo malzy morskich okraglych
200 gr, krewetek boranych
6 paleczek krabowych
Wszystkie ryby moga byc swieze lub mrozone.Oczywiscie jesli komus krewetki i kalamarniczki przyprawiaja ochoty na wymioty to mozna pominac.
Oprocz tego suche kanapeczki z bagietki lub gotowe grzanki natarte czosniem
kilka plasterkow sera zoltego
Na pulpeciki
Rybki z zupki
1/2 szklanka mleka i 3-4 lyzki maki(ilosc maki relatywna)
1/2 lyzeczki do kawy galki muszkatulowej
2-3 galazki natki pietruszki
1 jajko,sol
Jak sie zabrac do tej sprawy
Najpierw myje wszystkie skladniki.Cebule kroje i podsmazam na oliwie z oliwy.Kiedy cebulka sie zeszkli dodaje obranego pomidora i caly czas kontynuuje podsmazanie.Po chwili odstawiam.Nastawiam gaenek z woda i wszystkie skladniki morskie wkladam doñ.Wczesniej czyszczam kalamarniczki z atramentu i wnetrznosci a malze zaparzam minute we wrzatku do otwarcia sie muszelek aby wyplukac piasek i mozliwe perelki jejjee.Kiedy zupa gotuje sie juz jakies 1/2 h dodaje paleczki krabowe i gotuje nie wiecej niz do 45 min z dodatkiem soli do smaku. Odcedzam cala zawartosc z d wody i dodaje zmiksowana cebulke z pomidorem.Doprawiam do smaku bez dziwnych przypraw i zarzucam kasza jeczmienna .Kiedy ta sie zgotuje krewetki, muszelki wkladam z powrotem do garnka z zupa ,nozki kalamarnicy takze i polrojone n drobniutko 3 paleczki krabowe.Odstawiam. Reszte rybek siekm na drobniutka platy rybki rozdrabniam szukajac zaplatnych osci.Calosc podsmazam na patelni dodajac stopniowo 1/2 szklanki mleka z rozbeltana maka, i jajkiem.Kiedy papka zacznie sie kleic jak powinna tzn,musi sama odstawac od patelni dodaje sol i przyprawy typu galka muszkatulowa 1/2 lyzezki i pietruszke.Podsmazam jeszcze chwilke.Kiedy masa ostygnie formuje kuleczki, nie wilkie, obtaczam w mace i smaze na oleju z oliwy najlepiej.
Na tym samym oleju podsmazam grzanki z jednej stony i kiedy ja obracam nakladam na goracy bok serka y dalej podsmazam na nmalym ogniu(latwo sie przypalaja)
A oto pomyslodawca Mari Carmen , oczekujaca na zweryfikowanie mojego dziela wedlug jeje recepy.Az stach sie bac co powie... .Mysle zasuguje na swoje miejsce w przepisie na to pyszne dañko
muszelki
Zupke "mniam mniam" serwuje z kilkoma pulpecikami i grzaneczka.Obiecuje ze warta jest swej nazwy ,Smacznego
No hay comentarios:
Publicar un comentario