sábado, 14 de enero de 2012

Chlebek z maka kukurydziana i dynia

         Do tego chlebka stosuje odwieczny przepis mojej 70 letniej cioci ,ktora jest absolutna mistrzynia ciasta drozdzowego.Ja staram sie ja podrabiac i o wszystkie zapytania zwracam sie do niej.Oczywiscie moje wypieki nie umywaja sie do jej ale mysle ze wszystko jeszcze przede mna.Jak na razie chlebek wyszedl mi boski. Az sama sie zdziwilam.A oto przepis.Jest on zupelnie uniwersalny.Kiedy chce pooksperymentowac z innymi makami zmieniam tylko proporcje maki tak aby zawsze zawieraly sie w 1 kilogramie
     10 dkg drozdzy
      szczypta cukru i 1/2 tyzeczki soli
     1/2 lita mleka
     1 kg maki  podzielony tak: 70 dkg maki pszennej i 30 dkg maki kukurydzianej
     3 zoltka
     1 jajko
     1/2 szklanki oleju z oliwek
     1 szklanka dyni startej na duzych oczkach
     pare garsci slonecznika



       Ciasto przygotowujemy jak zwykle.W cieplym mleku rozpuszczam drozdze i cukier i pozostawiam az zacznie fermentowac w cieplym miejscu.Nastepnie dodaje reszte skladnikow caly czas miksujac.Ciasto jest gotowe gdy odchodzi od reki.Pozostawiam domwyrosniecia.Na koniec dodaje dynie i slonecznik i pozostawiam jakies 15 minut.Gdy przekladam do foremek pozostawiam jescze do wyrosnieca,.Jesli ciasto jest dosc wolne staram sie odcedzic dynie jesli nie pozostawiam ja ze swoja woda.Jej ilosc nie jest duza.Ciasta jest sporo na 2 keksowki duze.Piec w 180 stopniach.Na wierzch mozna posypac makiem.Tak mi bardziej smakuje,



     

No hay comentarios:

Publicar un comentario